zapalniczka

[Paweł D]

Cześć
Wpadł mi dziś ręce taki gadżet, zapalniczka - jakaś chałupnicza robota, być może zrobiona dla oficera, podoficera (?) marynarki z lat 30tych. Działa !
W środku użyto 2ch monet (tak mi się wydaje) jako denek. Interesuje mnie polski orzeł z kotwicą, czy to jakaś radosna twórczość czy coś regulaminowego ?
Paweł

[toyotomi]

Czołem Pawle.

Jest to emblemat orła Marynarki Wojennej II RP wzoru z 1919-go roku.
Jednocześnie -
wytłoczony jest jako jeden element całego emblematu.
Ja znam orły wojskowe przy których - kotwica z liną była nakładana na orła i mocowana wąsami.
Nie mam wiedzy, czy taki tłoczony, jednoczęściowy element był produkowany dla wojska..?
Być może, była to przypinka w stylistyce orła MW.

pzdr.
stani

[Paweł D]

Bardzo Ci Staszku dziękuję. Taka ciekawostka z przy pułkowego lub przy portowego warsztatu. Tym ciekawsza, że MW nigdy nie mieliśmy za dużo. Faktycznie orły podobne - tu z czapki marynarza (chyba).
Paweł

[toyotomi]

Czołem Pawle.

Ciekawostka - również - z drugim orłem,

Jeżeli się nie mylę, jest to orzeł Wilhelma I Hohenzollern'a.
Z jakiej monety bądź medalionu, trudno powiedzieć.
Spróbuj odczytać cały napis.

pzdr.
stani

[Paweł D]

Cześć Staszku
Monety użyte do produkcji są dwie: srebrna z orłem Wilhelma (chyba jedna marka srebrna (?)) spiłowana z jednej strony i na tej stronie spiłowanej mamy polskiego orła.
Druga francuska chyba 50 centimów Comerce Industrie (lata 20te XX wieku) - mosiądz lub brąz (?) przez nią przechodzi knot i rurka z krzesiwem.
Paweł