Szyszak husarski vs. pappenheimer

Moderator: Hermann

Awatar użytkownika
toyotomi
Administrator
Posty: 3410
Rejestracja: 08 mar 2016, 22:58
Lokalizacja: EU/de

Szyszak husarski vs. pappenheimer

Postautor: toyotomi » 07 sty 2017, 8:15

Kolejna "perełka" polskiego uzbrojenia ochronnego - pt.
ORYGINALNY SZYSZAK HUSARSKI POLSKA XVII WIEK
21.JPG
21.JPG (21.98 KiB) Przejrzano 10810 razy

Poza tym że nie jest to szyszak husarski - a rajtarski pappenheimer - to jest to kiepskiej jakości kopia.
Sprzedawana jako oryginał - to jest fals.
W dodatku z dzwonem tłoczonym na prasie.
Dużo lepsze repliki - oddające epokowe cechy konstrukcyjne tych hełmów - można nabyć drogą wymiany
za bilety płatnicze krajów UE - za ok 300.

pzdr.
stani.

ps.
dopisek -
"...ORYGINALNY SZYSZAK HUSARSKI Z XVII WIEKU
PEŁNA I DOŻYWOTNIA GWARANCJA AUTENTYCZNOŚCI PRZEDMIOTU.
PRZEDMIOT KLASY MUZEALNEJ!!!
..........powala z nóg.
花は桜木人は武士

Awatar użytkownika
toyotomi
Administrator
Posty: 3410
Rejestracja: 08 mar 2016, 22:58
Lokalizacja: EU/de

Re: Szyszak husarski vs. pappenheimer

Postautor: toyotomi » 10 sty 2017, 20:16

Z ostatniej chwili -
27-miu "potencjalnych szczęśliwców" licytuje 1650 gramów złomu za 4260 złotych polskich.
sami zobaczcie
Nic nie zostaje, tylko sprzedawać złom - a mówili mi, że się nie opłaca.... ;)

pzdr.
stani.
花は桜木人は武士

Beszamel7
Posty: 160
Rejestracja: 06 paź 2016, 22:09

Re: Szyszak husarski vs. pappenheimer

Postautor: Beszamel7 » 10 sty 2017, 21:38

Witaj Stani, to zjawisko określają dwa terminy, pierwszy - chciwość i to obustronna (każdy definicję znajdzie sobie wedle uznania) natomiast drugi termin to wszechobecna czysta głupota mająca swoje korzenie w chciwości popartej brakiem wiedzy, tyle na ten temat.
Pozdrawiam,
Beszamel7

Awatar użytkownika
Hermann
Posty: 431
Rejestracja: 10 mar 2016, 22:27
Lokalizacja: EU/Dolnyśląsk
Kontaktowanie:

Re: Szyszak husarski vs. pappenheimer

Postautor: Hermann » 11 sty 2017, 0:12

Jutro wezmę kawał ruskiego "hełmidła" i wydłubię z niego takie cudo, ciekaw jestem za ile pójdzie ;)

Awatar użytkownika
toyotomi
Administrator
Posty: 3410
Rejestracja: 08 mar 2016, 22:58
Lokalizacja: EU/de

Re: Szyszak husarski vs. pappenheimer

Postautor: toyotomi » 11 sty 2017, 22:19

Witam
Hermann pisze:Jutro wezmę kawał ruskiego "hełmidła" i wydłubię z niego takie cudo, ciekaw jestem za ile pójdzie ;)

Alku - gwarantuję Ci - dobre pieniądze..... ;)
Musimy pomyśleć o jakiejś produkcji seryjnej - szkoda czasu na jednego "prototypa"....... :D

pzdr.
stani
花は桜木人は武士

Awatar użytkownika
pietka
Posty: 393
Rejestracja: 19 sie 2016, 23:05
Kontaktowanie:

Re: Szyszak husarski vs. pappenheimer

Postautor: pietka » 12 sty 2017, 20:33

toyotomi pisze:Musimy pomyśleć o jakiejś produkcji seryjnej - szkoda czasu na jednego "prototypa"....... :D

No nie, tylko nie seryjna! Zalejecie rynek towarem, to ceny polecą na łeb na szyję. Po jednym puszczajcie co dwa, trzy miesiące, za każdym razem zmieniając typ, a najlepiej odkrywając nowy, nieznany, unikatowy model prosto z piwnic ruin zamku gdzie bitwa była stosowna do daty modela :) Wtedy to kasa godna, tak. Ale przy seryjnej produkcji z Chinami szans nie macie.
Tak czy siak powodzenia i życzę totalnej klapy 8-)
Pozdrawiam
Tomek
pietka.pol.pl

Awatar użytkownika
toyotomi
Administrator
Posty: 3410
Rejestracja: 08 mar 2016, 22:58
Lokalizacja: EU/de

Re: Szyszak husarski vs. pappenheimer

Postautor: toyotomi » 12 sty 2017, 20:41

Tomku.

Masz całkowitą rację - ja się do handlu nie nadaję..... ;)
A tym Twoim wpisem, to uratowałeś - pomysł - od ...."...totalnej klapy"... :D

pzdr.
stani.

ps.
Całkiem zapomniałem że najważniejsza jest historia/opowiastka o pochodzeniu.... ;)
花は桜木人は武士

Awatar użytkownika
toyotomi
Administrator
Posty: 3410
Rejestracja: 08 mar 2016, 22:58
Lokalizacja: EU/de

Re: Szyszak husarski vs. pappenheimer

Postautor: toyotomi » 16 sty 2017, 18:18

Nooooo......... to już poważna cena.
1.JPG

pzdr.
stani
花は桜木人は武士

Erih
Posty: 942
Rejestracja: 16 kwie 2019, 20:37

Re: Szyszak husarski vs. pappenheimer

Postautor: Erih » 28 kwie 2019, 20:52

Ta, i skończy się jak z "gold Leicą".
Ale przy okazji - co odróżnia hełm husarski od pappenheimera?

Awatar użytkownika
toyotomi
Administrator
Posty: 3410
Rejestracja: 08 mar 2016, 22:58
Lokalizacja: EU/de

Re: Szyszak husarski vs. pappenheimer

Postautor: toyotomi » 29 kwie 2019, 16:44

Czołem.
Erih pisze:co odróżnia hełm husarski od pappenheimera?

Praktycznie nic -
Gottfried Heinrich zu Pappenheim skonstruował hełm będący naśladownictwem polskiego szyszaka husarskiego.
Myśmy mieli swój szyszak husarski, a na zachodzie "karierę" zrobił - pappenheimer.
Jedynie szyszaki husarskie w epoce saskiej, posiadały po bokach ozdoby w formie smoczych skrzydeł,
wycinanych ażurowo - a pappenheimer'y tego nie miały.

pzdr.
stani
花は桜木人は武士

Erih
Posty: 942
Rejestracja: 16 kwie 2019, 20:37

Re: Szyszak husarski vs. pappenheimer

Postautor: Erih » 29 kwie 2019, 22:43

Jak rozumiem, szyszak husarski po prostu powstał wcześniej niż Pappeheimer. Tak więc, rajtaria powiedzmy z okresu potopu szwedzkiego, Pappenhejmerów nie używała?
Pozdrawiam Marcin

Awatar użytkownika
toyotomi
Administrator
Posty: 3410
Rejestracja: 08 mar 2016, 22:58
Lokalizacja: EU/de

Re: Szyszak husarski vs. pappenheimer

Postautor: toyotomi » 30 kwie 2019, 17:05

Czołem Erich.
Erih pisze:Tak więc, rajtaria powiedzmy z okresu potopu szwedzkiego, Pappenhejmerów nie używała?

To teraz ja zadam pytanie - to co używała rajtaria z okresu potopu szwedzkiego...?

pzdr.
stani
花は桜木人は武士

Erih
Posty: 942
Rejestracja: 16 kwie 2019, 20:37

Re: Szyszak husarski vs. pappenheimer

Postautor: Erih » 30 kwie 2019, 20:08

Czołem stani.
Nie wiem, zgaduję. Rajtaria to jazda ciężka, więc z pewnością używała kompletnego uzbrojenia ochronnego. Nie takiego jak białe zbroje okresu renesansu, ale... Z tego co widzę, to w ówczesnej jeździe dominowały hełmy z przyłbicą, albo moriony.
Moje zapytanie pozostaje w mocy: czy pierwsze na polach bitew pojawiły się hełmy typu Pappenheimer, czy szyszaki husarskie?

Awatar użytkownika
toyotomi
Administrator
Posty: 3410
Rejestracja: 08 mar 2016, 22:58
Lokalizacja: EU/de

Re: Szyszak husarski vs. pappenheimer

Postautor: toyotomi » 30 kwie 2019, 20:59

Czołem.

Bez wątpienia, na polach bitewnych pierwsze pojawiły się szyszaki husarskie, które przywędrowały do nas,
ze wschodu, poprzez Węgry. Około 1500 roku.
Przyłbica - jaka by nie była - to domena autoramentu zachodniego.
Który dosyć długo używał cięższych zbroi.
Nasza jazda ciężka - husaria - w swoim oporządzeniu była lżejsza od zachodniej - przez co bardziej mobilna.
Nie traciła na swojej "ciężkości" w przełamywaniu szyków, jednocześnie bardziej zwrotna.
A oporządzenie nie "dobijało" swoją wagą jeźdźca.
Zachód - musiał to zauważyć i modernizować swoją jazdę w kierunku rajtarii / kirasjerów.
Rzecz jasna - przyłbica nijak nie pasowała do uzbrojenia ochronnego rajtara - więc musieli coś wymyślić.
A po co wymyślać, jak można przyjąć sprawdzony model..? - tak sobie pomyślał -
marszałek polny Świętego Cesarstwa Rzymskiego - Gottfried Heinrich Graf zu Pappenheim.
I szykując się na Wojnę Trzydziestoletnią [sam nie wiedział, że tyle będzie trwała]
Reorganizował armię cesarstwa, wprowadzając innowacje w uzbrojeniu, jak i w formacjach - szczególnie jazdy.
Ze swoim słynnym pułkiem kirasjerów - w taktyce pola walki - naśladował polską husarię.
Pappenheimer - jako hełm - pojawił się ok. 1600 roku, czyli prawie 100 lat po szyszaku husarskim.
Erih pisze:rajtaria powiedzmy z okresu potopu szwedzkiego, Pappenhejmerów nie używała?

Potop szwedzki to lata 1655-1660.
To sam sobie dopowiedz - jakich hełmów mogła używać rajtaria..?
Erih pisze:Z tego co widzę, to w ówczesnej jeździe dominowały hełmy z przyłbicą, albo moriony.

Mariony i kapaliny - to piechota, pikinierzy i wszelkiego rodzaju formacje "z buta".

pzdr.
stani
花は桜木人は武士

Erih
Posty: 942
Rejestracja: 16 kwie 2019, 20:37

Re: Szyszak husarski vs. pappenheimer

Postautor: Erih » 01 maja 2019, 22:44

Masz gdzieś (mile widziane odniesienia do literatury) przedstawienie takiego wczesnego szyszaka? Ja kojarzę bodaj z Nadolskiego ilustrację przedstawiającą husarię ok 1500 roku jako jazdę lekką, pozbawioną zbroi. Ale to pozycja z lat 70tych ubiegłego wieku...
Zaś co do używania morionów, owszem widziałem ilustracje z epoki, gdzie występował miks hełmów zamkniętych i właśnie morionów u jezdnych (żadnych kapalinów!).
No i znalazłem. Szturmak. Hełm, będący rozwinięciem łebki. Używany w husarii, używany w rajtarii.


Wróć do „Broń ochronna”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 7 gości