Czołem Pawle.
Paweł D pisze:czy da się w przybliżeniu określić wiek metalowego przedmiotu?.... leży siekiera...czy ma 20 czy 200 lat?
Jest to dosyć trudne - "na oko" - praktycznie niemożliwe.
Możemy mieć do czynienia z przedmiotem skorodowanym, na którym możemy zobaczyć strukturę warstwową odkucia.
Co może świadczyć o czasie kiedy powstał.
Paweł D pisze:Domowe sposoby? węgiel C14?
Brak takowych - jedynie badania metalurgiczne w jakiejś pracowni, typu politechnika.
A bezpośrednio na jakimś bazarze - ratuje nas wiedza o rodzajach konstrukcji przedmiotów, umieszczonych w czasie.
------------------------
A teraz trochę o tej kosie "kosynierów"......
( z Bartoszem, to Ci się całkiem pokićkało - to jednak będzie XVIII w....
)Całkiem zgrabna ta kosa i z pewnością kosynier dumny był by że ma takiego "chevrolet'a" wśród kos.
Bo to kosisko - nie widziało i nawet nie wiedziało że były - kiedyś - takie kosyniery, co kosami robiły, ale nie w polu.
Zwróć uwagę na podstawową rzecz - osada.
No i oferowana kosa -
Wyprostowany trzpień osady kosy angielskiej.
A kosynierzy mieli kosy nasze (narodowe) a nie jakiś badziew z importu.
I "na sztorc" stawiali, normalne gospodarskie kosy.
Sprzedawca napisał -
".....przede wszystkim jest kuta posiada grubą ość..."A to gówno prawda. Kosa przemysłowa, produkowana metodą walcowania.
Co dobrze widać przy przejściu żelaza kosy w trzpień osady.
Kosa w swoich "młodzieńczych" latach, przy tylcu miała na całej długości "zbrocze" wgłębienie od walca.
Taki rodzaj produkcji - a co za tym idzie i konstrukcji kosy - wprowadzono w Anglii ok. 1870 roku.
----------------
Ale....historyjka sprzedawcy - ujmująca.
pzdr.
stani