Lanca

Moderator: Hermann

Oficer56
Posty: 611
Rejestracja: 30 lip 2017, 12:25

Lanca

Postautor: Oficer56 » 15 maja 2021, 19:08

Czołem.
Jak to mówią polak nie tylko walczył sablą . Tymm razem zaciekawiła mnie lanca

https://allegro.pl/oferta/polska-lanca- ... 0712859501
Ostatnio lance belgijskie robiły jako polskie Tym razem jest to raczej model francuski i ma szanse być używany w polskim wojsku. Ale Polak potrafi ....Warto do niej startować ? Jaka jest cena takiej na rynku zachodnim ? Mało jest materiałów na temat lancy i nie mam bardzo punktu odniesienia.
Pozdrawiam.
Zbyszek

Awatar użytkownika
toyotomi
Administrator
Posty: 3396
Rejestracja: 08 mar 2016, 22:58
Lokalizacja: EU/de

Re: Lanca

Postautor: toyotomi » 16 maja 2021, 9:20

Czołem Zbyszku.
Oficer56 pisze:Jak to mówią polak nie tylko walczył sablą

I tutaj masz - świętą rację - chociaż jak sam piszesz -
Oficer56 pisze: Mało jest materiałów na temat lancy

Ponieważ broń ta - chociaż kiedyś nazywana "królową broni" - stanowi okrutnie niszowy temat broni białej.
(sam mam sporo notatek na temat historii lancy, ale jakoś nie było czasu aby się nią - konkretnie - zająć)
----------
Wróćmy do oferty - sprzedawca napisał -
"....Unikat kolekcjonerski lanca ułańska wzór 1883..." - tylko skąd on wziął taki model...!
I to w dodatku "...używana w kawalerii Wojska Polskiego od 1918 do 1939 roku"
Albo celowo "naciąga" i postarza lancę do XIX wieku, albo sam nie wie o co chodzi.
A wszem i wobec wiadomo - że w XIX wieku nie było w żadnej armii lanc "....wzór 1883 , metalowa " - raczej stalowych.
Oficer56 pisze:Tym razem jest to raczej model francuski

Jak najbardziej, jest to francuska lanca - Mle 1913 - pierwsza stalowa - która robiła u polskich ułanów.
(wcześniejsze - francuskie - modele, to drewniane 1812, 1823, 1890)
--------------
A tak po prawdzie, to okrutnie nieudany model dla polskich technik władania lancą - zbyt ciężka.
(chociaż i tak poręczniejsza od pruskiej)
Władanie tą lancą sprowadzało się do archaicznej (w tych czasach) szarży na modłę husarii.
Co w dobie - było nie było - automatycznej broni palnej sprowadzało się do bezużytecznego manewru.
Tak praktycznie - to cały zachód poszedł - błędnie - w kierunku ciężkiego stalowego "drąga".
Który dla ułana - w większości - był uciążliwą przeszkodą, a nie efektywną bronią, trzymającą na dystans nieprzyjaciela.
--------------
Ale to ciekawy - aczkolwiek - mocno rozbudowany temat......może kiedyś.....?

pzdr.
stani
花は桜木人は武士

Awatar użytkownika
toyotomi
Administrator
Posty: 3396
Rejestracja: 08 mar 2016, 22:58
Lokalizacja: EU/de

Re: Lanca

Postautor: toyotomi » 16 maja 2021, 10:15

Czołem.

Na "Sprzedajemy pl" - wystawiona była w kwietniu - Lanca ułańska kawaleria WP 1918-1939 oryginał unikat
Sądząc z opisu - i opisywany model 1883 - to ta sama lanca / sprzedający - co powyżej.
Ale cena...........? - rozwaliła system - 14 900 zł........???
Na Allegro - jak na razie - 3 450,00 zł - co i tak przebija oferty "zachodnie".
----------
Przeglądnąłem - na szybkiego - francuskie aukcje. Max. 500 € można za taką lancę otrzymać.
(znacznie wyżej - to lance okresu napoleońskiego)

pzdr.
stani
花は桜木人は武士

Awatar użytkownika
pietka
Posty: 393
Rejestracja: 19 sie 2016, 23:05
Kontaktowanie:

Re: Lanca

Postautor: pietka » 16 maja 2021, 11:18

Czołem Towarzystwu!

To chyba jedyna monografia o lanca w polskich rękach. Przynajmniej wg mojej wiedzy. Jest jeszcze przyczynek w WEUW, tom 80.
Załączniki
D5A61B60-0545-429D-944B-E18F686568E9.jpeg
Pozdrawiam
Tomek
pietka.pol.pl

Oficer56
Posty: 611
Rejestracja: 30 lip 2017, 12:25

Re: Lanca

Postautor: Oficer56 » 16 maja 2021, 11:30

Czołem
Dzięki Stanisławie za dobrodziejstwo wiedzy. Ceny Poskiej białej broni są niewsółmiernie wysokie w porównaniu do regulaminowej zachodniej. Nawet kopie ostatnio wysoko chodzą - zwłaszcza te z " ceryfikatem" Jest kolosalna róznica w cenie takiej lancy na "zachodzie" a u nas.
Tomku - będę szukał tej pozycji.
Pozdrawiam.
Zbyszek

Oficer56
Posty: 611
Rejestracja: 30 lip 2017, 12:25

Re: Lanca

Postautor: Oficer56 » 16 maja 2021, 13:00

Czołem.
Książkę kupiłem. Rozbieżność cenowa na All... od 66-do 135.75 zł. + przesyłka

Może któryś ż Waćpanów kupiłby dla mnie taką lancę na rynku zachodnim ? Przypuszczam ,że te , które są w obiegu na polskim rynku też niekoniecznie były użytkowane w przedwojennym Wojsku Polskim. Nie jestem obcykany na zachodnich stronach sprzedażowych a tym bardziej w płatnościach itp. Na dobry koniak będzie.
W tej licytacji jak widzę już chyba działa " spółdzielnia".

Pozdrawiam.
Zbyszek

Oficer56
Posty: 611
Rejestracja: 30 lip 2017, 12:25

Re: Lanca

Postautor: Oficer56 » 27 maja 2021, 10:41

Czołem.
Mam ją w rękach. Dziwne wrażenie. Tak jak pisał Stani że coś jakby z husari. I tak jak też pisał był to w zasadzie przeżytek wobec rozwoju broni maszynowej. Myślę ,że i szabla w 1939 roku była już tyklo elementem bardziej dekracyjnym niż praktycznym bojowym. Ale dzięki temu możemy dziś się nią zachwycać i kolekcjonować.
A teraz anegnota usłyszana od kolegi ,który jeżdzi karetką do różnych chorych. Od jednego z nich - byłego ułana - - podczas przemarszu w wrześniu 1939roku dostali rozkaz od dowódcy o zakopaniu na jakiejś żwirowni całego zasobu lanc z tego oddziału. Widocznie dowódca wiedział,że lanca tylko przeszkadza w szybkich manewrach i jest tylko zbędnym obciążeniem dla jeżdzca . O podobnym zdarzeniu było nagranie w programie historycznym Było nie mineło".

Pozdrawiam.
Zbyszek

Erih
Posty: 933
Rejestracja: 16 kwie 2019, 20:37

Re: Lanca

Postautor: Erih » 27 maja 2021, 13:58

Czołem Towarzystwu
Oficer56 pisze: I tak jak też pisał był to w zasadzie przeżytek wobec rozwoju broni maszynowej. Myślę ,że i szabla w 1939 roku była już tyklo elementem bardziej dekracyjnym niż praktycznym bojowym.


Nie do końca. Przedwojenne regulaminy walki kawalerii jak najbardziej przewidywały szarżę jako formę walki kawalerii - obok walki w szyku pieszym. Warunkiem było zaskoczenie przeciwnika - i kilkukrotnie we Wrześniu to się udało. Nasycenie bronią maszynową w 1939 w żadnej chyba armii nie było imponujące - a ta która była, wymagała przygotowania przed użyciem.

Oficer56 pisze: Od jednego z nich - byłego ułana - - podczas przemarszu w wrześniu 1939roku dostali rozkaz od dowódcy o zakopaniu na jakiejś żwirowni całego zasobu lanc z tego oddziału. Widocznie dowódca wiedział,że lanca tylko przeszkadza w szybkich manewrach i jest tylko zbędnym obciążeniem dla jeżdzca .


W ogóle nie powinni ich zabierać z koszar, choć kojarzę jakąś sytuację, oczywiście ze wspomnień weterana, kiedy nasz zwiad kawaleryjski "rozjechał" zwiad niemiecki, również konny, właśnie lanc używając.
Pozdrawiam Marcin
PS Ostatnia szarża polskiej kawalerii - 1 marca 1945 roku! W dodatku udana - Bobrujsk


Wróć do „Halabarda - pika - lanca”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość