Strona 1 z 1

Cassepot Mle 1866 St.Etienne

: 17 paź 2016, 20:35
autor: toyotomi
Plącząc się po sieci, trafiłem na takiego francuskiego jatagana.
w ofercie sprzedaży - oczywiście
11.JPG

12.JPG

13.JPG

Siedzę tak i patrzę....patrzę....patrzę....i oczy mnie już bolą.
Z tego co widzę to wszystko - konstrukcyjnie - z nim w porządku.
Niby normalny bagnet....ale....zastanawia mnie jedno - kto i czym go tak wyglancował.
myślę, że to chyba nie jest normalne, nawet jak na stan magazynowy.

Pzdr.
stani.

Re: Cassepot Mle 1866 St.Etienne

: 18 paź 2016, 16:41
autor: Hermann
Cześć,

oksyda pochwy jest wtórna, a "PUC", no cóż filc i pasta polerska czyni cuda :)

Re: Cassepot Mle 1866 St.Etienne

: 18 paź 2016, 17:33
autor: Pfaltz D.IV
Jak patrzę na ten bagnet, to od razu przypomina mi się jedna kwestia.
"...dlaczego żołnierze piją czarną kawę..... " :)
Pozdrawiam
Jacek

Re: Cassepot Mle 1866 St.Etienne

: 19 paź 2016, 11:01
autor: Hermann
Pfaltz D.IV pisze:Jak patrzę na ten bagnet, to od razu przypomina mi się jedna kwestia.
"...dlaczego żołnierze piją czarną kawę..... " :)
Pozdrawiam
Jacek


Cześć,

możesz rozwinąć, bo mi procesor nie wyrabia ;)

Re: Cassepot Mle 1866 St.Etienne

: 19 paź 2016, 18:02
autor: Pfaltz D.IV
eee taam nieważne, chodziło coś o "g..no i glanc" :)

Re: Cassepot Mle 1866 St.Etienne

: 19 paź 2016, 18:50
autor: toyotomi
Czołem Waszmościom.

Jackowi zaświtał ten fragment z "glancem".... :lol:............. [0:44]
https://www.youtube.com/watch?v=iHgZUSdL_ZE

pzdr.
stani.